Mniej niż 25% pracowników w woj. dolnośląskim odczuwa stres, dojeżdżając do pracy samochodem [1]. Z badania wynika, że wielu Europejczyków o takim spokoju może tylko pomarzyć.

Trzy kwadranse w samochodzie

Ponad 35% pracowników w woj. dolnośląskim spędza w drodze do pracy więcej niż trzy kwadranse. Co dziewiąty poświęca na to mniej niż 15 minut. Mieszkańcy regionu dojeżdżają do pracy głównie samochodem. Prawie co czwarty ankietowany (23,9%) odczuwa stres za kółkiem i jest to wynik zbliżony do polskiej średniej (23%).

6 na 10 pracowników z woj. dolnośląskiego, którzy wybierają prywatny środek transportu, czyni tak ze względu na ograniczony dostęp do transportu publicznego. Ponad 40% ceni niezależność jaką zapewnia własne auto, dla podobnego odsetka badanych jest to z kolei najszybszy sposób dotarcia do pracy. Mimo to prawie połowie wszystkich ankietowanych w woj. dolnośląskim (48,1%) zdarza się spóźniać i jest to wynik tylko trochę lepszy niż średnia dla Polski (52%). Co drugi ankietowany z regionu za swoje spóźnienia obwinia korki, ponad 40% „spóźnialskich” przyznaje, że nie przyjeżdża do pracy na czas z powodu problemów z porannym wstawaniem.

Równowaga w życiu

Z badania przeprowadzonego przez PageGroup wynika, że mieszkańcy woj. dolnośląskiego są raczej zadowoleni z poziomu równowagi między życiem zawodowym i prywatnym. Ankietowani oceniali ten aspekt w skali od 1 do 10. Prawie co piąty pracownik z woj. dolnośląskiego wybrał stopień z przedziału 1-3, nieco ponad połowa badanych wskazała na stopnie z przedziału 7-10. Dla porównania, znacznie więcej niezadowolonych z podziału swojego czasu jest wśród pracowników z woj. śląskiego. W tym wypadku najniższe stopnie skali wskazało więcej niż 30% ankietowanych.

Polak spokojny za kółkiem

W badaniu PageGroup uczestniczyli pracownicy z kilkunastu krajów europejskich, w tym z całej Polski. Polakom korzystającym z samochodu droga do pracy mija spokojnie. Spokojniejsi są jedynie Holendrzy – tylko 19% odczuwa stres, podczas gdy średnia dla wszystkich przebadanych krajów to 34%. Jako główne powody wyboru prywatnego transportu, Polacy wskazują na szybkość (53%), niezależność jaką zapewnia samochód (44%) i ograniczone możliwości korzystania z transportu publicznego (43%).



[1] Wspomniana kategoria obejmuje także inne, prywatne pojazdy silnikowe.